tag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post4190429879673702387..comments2023-09-29T14:42:24.932+03:00Comments on Kapitan Kamikaze: Autostop, makrela i pasta do butówAdam Pękalskihttp://www.blogger.com/profile/02741906313495557840noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-82179491582332901382011-06-17T17:06:59.635+03:002011-06-17T17:06:59.635+03:00Moja Babcia mawiała, że głód najlepszy kucharz, wi...Moja Babcia mawiała, że głód najlepszy kucharz, więc absolutnie sobie wyobrażam sytuację, w której chińska zupka w pewnych okolicznościach smakuje komuś lepiej od befsztyka jedzonego w innych okolicznościach. Nb. krochmalony obrus nie ma tu nic do rzeczy, liczy się jakość wołowiny i umiejętności kucharza - befsztyk bardzo łatwo spieprzyć, albo będzie za krwisty, albo podeszwowaty. Ja w każdym razie jeszcze tej potrawy nie opanowałem.<br /><br />I dzięki za dobre słowo :-)Adam Pękalskihttps://www.blogger.com/profile/02741906313495557840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-59474090898113516462011-06-15T11:21:24.246+03:002011-06-15T11:21:24.246+03:00ciekawe, fajnie zobrazkowane;)
Jednak rzeczywiście...ciekawe, fajnie zobrazkowane;)<br />Jednak rzeczywiście własny prowiant - (żywność liofilizowana), nie muszą być wcale niesmaczne, juz na pewno jest praktyczne i nie takie ciężkie;). Nawet zupka chińska przyrządzona nad rzeką przy zachodzie słońca, smakować będzie lepiej moim zdaniem niż befsztyk na krochmalonym obrusie restauracji;)tomhttps://www.blogger.com/profile/06300763505929986230noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-69651614666301966352011-06-14T13:22:43.527+03:002011-06-14T13:22:43.527+03:00Ha! :-DHa! :-DAdam Pękalskihttps://www.blogger.com/profile/02741906313495557840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-30465644888069840912011-06-14T11:09:45.569+03:002011-06-14T11:09:45.569+03:00Ostroznie, pytanie czy jest sie Lazem ma w Turcji ...Ostroznie, pytanie czy jest sie Lazem ma w Turcji dwa znaczenia: jedno doslowne, drugie metaforyczne* ...<br /><br />* 'Sen Laz mısın?' ('Czy jestes Lazem?') - pol. czy dobrze sie czujesz, czy masz sprany beret, czy masz wszystkich w domu etc. <br /><br />;))Koralinahttps://www.blogger.com/profile/02690065516342634384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-76178385538141456182011-06-08T16:55:55.315+03:002011-06-08T16:55:55.315+03:00@Koralina: Kilka razy brali mnie za Laza (nb. pięk...@Koralina: Kilka razy brali mnie za Laza (nb. piękna aliteracja wyszła mi w tym zdaniu) :-)<br /><br />@Justyna: W czasach kiedy jeszcze kempingi, namioty, karimaty, śpiwory i plecaki były dla mnie czymś więcej niż tylko odległym wspomnieniem, kiedy paprykarz szczeciński jadałem z entuzjazmem a niemożność wzięcia prysznica co 24 godziny nie powodowała u mnie jeszcze silnego kryzysu emocjonalnego, butle z gazem były czerwone i ciężkie. To prawda, całkiem wypadłem z obiegu.<br />Ale suchary beskidzkie są całkiem niezłe (nie wiedziałem, że aż tak drogie). Lubiłem też onegdaj bardzo herbatniki szkolne, takich ubogich krewnych petit-beurre'ów.Adam Pękalskihttps://www.blogger.com/profile/02741906313495557840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-43652393551512216722011-06-08T14:23:31.207+03:002011-06-08T14:23:31.207+03:00No tak, Ty w szczegolnosci w Turcji mozesz sie na ...No tak, Ty w szczegolnosci w Turcji mozesz sie na pewno wtapiac w tlum i udawac tubylca... Chyba, ze nad Morzem Czarnym, wsrod Lazow ;)))Koralinahttps://www.blogger.com/profile/02690065516342634384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-46980246200869387232011-06-07T10:22:19.702+03:002011-06-07T10:22:19.702+03:00Adamie po pierwsze to z rozpaczą widzę, że nie mas...Adamie po pierwsze to z rozpaczą widzę, że nie masz pojęcia, iż aktualnie popularne są butle epigazu w kolorze srebrnym i z 10 razy mniejsze niż to czerwone coś co widać na tle fiordu [ale wybaczam Ci to "fo-pa", boś Ty turysta z niemieckiego autokaru, a i czerwień ciekawsza na rysunku niż srebrny metalik].<br />po drugie to sucharów bieszczadzkich się nie opłaca kupować, bo aktualnie ich 100g paczka kosztuje więcej niż bochenek porządnego razowca z najlepszej piekarni - czytaj: są tańsze zastępniki pieczywa na tym świecie :)<br />z jednym się zgadzam, że skandynawski pomysł na turystyczny obiad nie przypadł Ci do gustu. mnie też by nie przypadł! [chociaż czeskie "leczo z kloubasou" z puszki, które jadłam nie raz na słowacji i w czechach, nie lepszym jest pomysłem niż keczup z turecką mortadelą].<br />na koniec złota myśl mojego taty - "polski turysta i radziecki żołnierz zniosą wszystko!" wiwat przygoda!Justynahttps://www.blogger.com/profile/01385205917712050092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-45640555583636010182011-06-07T01:40:30.434+03:002011-06-07T01:40:30.434+03:00No to mnie Pani przyłapała. Ja chyba w ogóle nie b...No to mnie Pani przyłapała. Ja chyba w ogóle nie bardzo lubię podróżować i zapewne też miałbym w takich sytuacjach raczej rzadką minę. Zamiast się wczuć w tych młodych, prężnych, przepełnionych duchem przygody, itd. bohaterów, dokonałem na nich projekcji swojej mieszczańskiej niechęci do aktywnego trybu życia. Jedyny obrazek, na którym ktoś się uśmiecha, to ten z noclegiem na kanapie w burżujskim salonie. Co za wstyd.Adam Pękalskihttps://www.blogger.com/profile/02741906313495557840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6102607654557901691.post-61683427385117743492011-06-07T01:11:44.998+03:002011-06-07T01:11:44.998+03:00Na wszystkich tych rysunkach bohaterowie mają jaki...Na wszystkich tych rysunkach bohaterowie mają jakieś takie zmartwione miny. Czyżbyś Kapitanie totalnie nie wierzył, że z takich działań, przy odpowiednio zdystansowanym, a może raczej wyluzowanym podejściu można jednak czerpać przyjemność ?Annahttps://www.blogger.com/profile/14191161113004847687noreply@blogger.com