środa, 9 maja 2012

Kartoflano-buraczano

W ramach małego podglądu tego, nad czym ostatnio pracuję - dwa nasze warzywa narodowe.

8 komentarzy:

  1. hehe, zacznę myśleć inaczej o burakach ;P
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. @Emilia: Ogromnie dziękuję. Co mi a propos przypomniało, że miałem w tym poście napisać, że oczywiście Emiis rysuje warzywa dużo ładniej i wdzięczniej niż ja, ale byłem wczoraj wieczorem tak zmęczony, że na śmierć zapomniałem. Więc niniejszym czynię to w komentarzach.

    @Tom: Oczywiście. Na wszelki wypadek przygotowałem też wersję buraka, gdzie ogonek wyrasta mu z drugiej strony (jak to ogonek), ale na szczęście przeszedł ten.

    @Agunia: Oj tam, Tobie się wszystko zawsze kojarzy. Mogłabyś być redaktorką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Buraków ci u nas sporo, zwłaszcza jak takie coś zasiądzie za kierownicą i myśli, że jest same na drodze.

    OdpowiedzUsuń
  4. rysunek czaderski, a burak obłędny doprawdy,ma szał... w oczach
    tak właśie wyobrażam sobie ilustrację do książki- "powiedzcie mamo i tato skąd się biorą dzieci":-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cholera, nie róbcie sobie żartów z tego buraka, naprawdę miałem czyste myśli jak go rysowałem... :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. pyrka ma fajne kiełki, a burak, no, chyba ostatnio takiego widziałem.

    OdpowiedzUsuń