piątek, 6 listopada 2009

Kraków po godz. 22

Zaplecze klubu "Piękny Pies"

Nie miałem pojęcia, że dwa małe piwka i dwa papieroski powodują aż takie zaburzenia postrzegania rzeczywistości...

2 komentarze:

  1. No cudownie, cudownie. To w takim stanie się zwiedza Kraków?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczarowana dorożka.., pijany Świetlicki :D Pozdrawiam z Krakowa

    OdpowiedzUsuń