Koralino, to są również i moje nie tak dalekie okolice. może spotkajmy się kiedy w pół drogi, albo co? Razem z żoną boleśnie odczuwamy mocno zawężony przez pobyt na obczyźnie krąg znajomych i bardzo chętnie poznajemy nowych ludzi. A jak jeszcze są z grubsza w naszym wieku i można z nimi porozmawiać w języku ojczystym, to w ogóle jesteśmy pełni entuzjazmu. Odezwij się do mnie na maila, pliz (jest do znalezienia na mojej stronie internetowej, link na blogu po prawej).
Hm, moje bardzo bliskie okolice.
OdpowiedzUsuńKoralino, to są również i moje nie tak dalekie okolice. może spotkajmy się kiedy w pół drogi, albo co? Razem z żoną boleśnie odczuwamy mocno zawężony przez pobyt na obczyźnie krąg znajomych i bardzo chętnie poznajemy nowych ludzi. A jak jeszcze są z grubsza w naszym wieku i można z nimi porozmawiać w języku ojczystym, to w ogóle jesteśmy pełni entuzjazmu.
OdpowiedzUsuńOdezwij się do mnie na maila, pliz (jest do znalezienia na mojej stronie internetowej, link na blogu po prawej).