Powołał go Pan
Na słup
Na słupie miał dom
I grób
piątek, 13 listopada 2009
środa, 11 listopada 2009
wtorek, 10 listopada 2009
sobota, 7 listopada 2009
piątek, 6 listopada 2009
Kraków po godz. 22
Nie miałem pojęcia, że dwa małe piwka i dwa papieroski powodują aż takie zaburzenia postrzegania rzeczywistości...
wtorek, 3 listopada 2009
niedziela, 1 listopada 2009
Los dias de los muertes
Ostatnio zadałem moim studentom rysowanie czach; uznałem, że jest to motyw, z którym nawet ktoś kiepsko rysujący powinien sobie dać radę i przy odrobinie szczęścia zrobić coś fajnego. Narysowane przez nich czachy zostaną następnie wykorzystane w ćwiczeniu mającym na celu połączenie własnoręcznie stworzonego rysunku z typografią - jest to problem, z którym kompletnie nie dają sobie rady, wobec czego trochę ich muszę tym pokatować.
W każdym razie, kiedy na ostatnich zajęciach moje tureckie dziecięta w pocie czoła gryzmoliły trupie główki, ja też narysowałem kilka przy swoim stoliku, między innymi po to, żeby dać dobry przykład. Muszę przyznać, że całkiem nieźle się bawiłem - powinienem chyba częściej robić takie szybkie rysunki pędzlem i patykiem, bo bardzo to jest odświeżające i przyjemne.
W każdym razie, kiedy na ostatnich zajęciach moje tureckie dziecięta w pocie czoła gryzmoliły trupie główki, ja też narysowałem kilka przy swoim stoliku, między innymi po to, żeby dać dobry przykład. Muszę przyznać, że całkiem nieźle się bawiłem - powinienem chyba częściej robić takie szybkie rysunki pędzlem i patykiem, bo bardzo to jest odświeżające i przyjemne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)