sobota, 1 sierpnia 2009

Katownia

To białe coś na pierwszym planie to sławetna buda na Targu Węglowym, pojawiająca się w tym miejscu w okresach wzmożonego konsumpcjonizmu, tzn. w trakcie Jarmarku Dominikańskiego na przykład. W środku znajdują się stragany i stoiska, z których sprzedaje się ludziom najrozmaitszą, zawsze tę samą tandetę.

Jednym z najbardziej traumatycznych moich wspomnień z okresu studiów na ASP jest ta buda rozstawiana w okresie przedświątecznym, z której przez cały grudzień na okrągło wydobywały się na pełny regulator dźwięki nieśmiertelnego szlagieru "Last Christmas" grupy Wham, na zmianę z "My Heart Will Go On" Celine Dion. Po kilku godzinach spędzonych w pracowni przy takim nieustannym akompaniamencie naprawdę miałem ochotę zamordować George'a Michaela i tę Kanadyjkę z końską twarzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz