niedziela, 27 lutego 2011

Kasztelanka

Pomysł stary, ograny i nie mój, w dodatku już co najmniej raz przeze mnie kiedyś wykorzystany, ale co zrobić. Ilustracja na okładkę zbioru testów z historii dla maturzystów.

10 komentarzy:

  1. co tam że organy!
    Ale jakie wykonanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm... balsam dla oczu. Przepiękna ilustracja! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko, co piszesz, prawda, ale i tak b. ładne. Keep going!

    OdpowiedzUsuń
  4. Poprawiam się: zaiste perfekcyjne! Kłania się Van Dyck. P.S. Mamie też się podoba :-)).

    OdpowiedzUsuń
  5. @Emiis - Bardzo, bardzo dziękuję. To zaszczyt dla mnie, bo jestem wielkim fanem Twojej twórczości.

    @Tatulek - Cieszę się :-) Ale chyba nie Van Dyck a Van Eyck, jak już. Chociaż miał być raczej Petrus Christus i trochę też Rogier van der Weyden. I może nawet jeszcze bracia Limbourg, co? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ograne nie ograne, ale jak wrysujesz jej w źrenice inicjały, troszki przeprawisz uśmiech i zdejmiesz koronę, będzie od razu okładka do historii sztuki. a w tle jeszcze tylko krówki z lascaux ...

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, it's so cool. love the headdress the lady's wearing. that's really creative

    OdpowiedzUsuń