W przerwie między Gossip, Duffy, Mobym i Emilianą Torrini, a Lily Allen, Kings of Leon, Placebo i The Ting Tings wlazłem na dach, żeby rzucić okiem na paradę żaglowców.
Słyszałem chyba kiedyś taką piosenkę o fajnym biuście pod pełnymi żaglami, ale niewykluczone, że coś mi się pokręciło. A, już wiem, to wcale nie była piosenka, tylko sztuka:
Wchodzi Marta z służącym Piotrem
ROMEO na widok Marty
Spójrzcie, jaka majestatyczna fregata.
MERKUCJO
Pod bardzo wydętymi żaglami.
BENVOLIO
Dwie fregaty, damska i męska - tu wydyma się stanik, a tam koszula na brzuchu.
William Shakespeare, Romeo i Julia, akt 2 scena 4; tłum. Stanisław Barańczak
ROMEO na widok Marty
Spójrzcie, jaka majestatyczna fregata.
MERKUCJO
Pod bardzo wydętymi żaglami.
BENVOLIO
Dwie fregaty, damska i męska - tu wydyma się stanik, a tam koszula na brzuchu.
William Shakespeare, Romeo i Julia, akt 2 scena 4; tłum. Stanisław Barańczak
Doceniam szlachetność skojarzeń. Masz więcej takich kiczowatych, naiwnych i bezwstydnych fotek? Bo mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńPrzyjedziesz, to Ci pokażę. Trochę ich z tego dachu natrzaskałem (czasami trudno się oprzeć przemożnej potrzebie zrobienia czegoś banalnego i kiczowatego).
OdpowiedzUsuń