Zupełnie wyleciało mi to z głowy, ale na szczęście Pan Prezydent przysłał mi SMS-a z przypomnieniem, żeby dzisiaj wywiesić biało-czerwoną flagę. Jakże tu odmówić głowie państwa?
E, w dobie internetu co za różnica, czy mieszkam w Ankarze, czy w Sopocie? Rysuję dla polskich magazynów i gazet, książki do których robię ilustracji są wydawane w Polsce i po polsku... Nawiasem mówiąc, nawet zanim zamieszkałem w Ankarze, nie czułem, że jakoś specjalnie zasilam EKK. Spójrz na to też z tej strony, Tamaryszku: uczę młodych Turków projektowania graficznego samemu mając gust ukształtowany na Młodożeńcu, Lenicy, Tomaszewskim, Butence, Wilkoniu, etc., etc., można więc nieco na wyrost uznać, że niosę za Bosfor kaganek polskiej myśli graficznej... ;-)
Celne :) A mi Pan Prezydent nie przysłał SMS-a...
OdpowiedzUsuńGłowie Państwa odmawia się najpiękniej mieszkając w Ankarze i nie zasilając Elity Kulturalnej Kraju co w pełni i z przytupem rozumiem.
OdpowiedzUsuńE, w dobie internetu co za różnica, czy mieszkam w Ankarze, czy w Sopocie? Rysuję dla polskich magazynów i gazet, książki do których robię ilustracji są wydawane w Polsce i po polsku...
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc, nawet zanim zamieszkałem w Ankarze, nie czułem, że jakoś specjalnie zasilam EKK.
Spójrz na to też z tej strony, Tamaryszku: uczę młodych Turków projektowania graficznego samemu mając gust ukształtowany na Młodożeńcu, Lenicy, Tomaszewskim, Butence, Wilkoniu, etc., etc., można więc nieco na wyrost uznać, że niosę za Bosfor kaganek polskiej myśli graficznej... ;-)