Ilustracja do opowiadania Andrzeja Perepeczki o różnicach charakterologicznych między kapitanem a pierwszym mechanikiem. Pierwszy spędził wojnę pływając przez Atlantyk w alianckich konwojach ze sprzętem i żywnością dla Wielkiej Brytanii i ZSRR ("Pod wodą wilcze stada U-botów z torpedami, nad wodą rozmaite niemieckie rajdery albo zgoła pancerniki...") i jako absolwent Polskiej Szkoły Morskiej przy University of Southampton był dość mocno zangliczały. Drugi natomiast, stuprocentowo słowiański akowiec, działał w partyzantce i konspiracji oraz walczył w powstaniu warszawskim.
Biografie obaj mieli jednako godne podziwu, ale jakoś mimo wszystko nie przypadli sobie do gustu i dogryzali sobie przez cały czas trwania rejsu.
Biografie obaj mieli jednako godne podziwu, ale jakoś mimo wszystko nie przypadli sobie do gustu i dogryzali sobie przez cały czas trwania rejsu.
Jednakowoż Perepeczko jako autor ,,Dzikiej Mrówki " był niezły.
OdpowiedzUsuńCzytałam to jako szczenię ok 10 letnie. Dzika Mrówka wymyślił genialny patent dla swojej Mamy, wiecznie zasypiającej w wannie (po dniu harówy) - coś w rodzaju MAMOPODNOŚNIKA - wyglądało to jak dyby , miało kołowrotek i konstrukcję dokładnie narysowaną, i Mama nie miała prawa utonąć zakuta w to coś.
Dało mi to do myślenia, bo moja Mama też lubiła po pracy poczytać w wannie (mam to po niej :) więc bardzo się starałam aby zainstalować MAMOPODNOŚNIK w łazience .
Skończyło się laniem za psucie wieszaków na ręczniki.