piątek, 9 stycznia 2009

Sierściuchy z Ulusu


Mimo, że Ulus to dzielnica Ankary, kocury wcale nie wyglądały na koty angorskie, jak można by było oczekiwać. Generalnie to były takie menele ze stołecznych slumsów, ale pozowały bardzo grzecznie i nawet nie zażądały napiwku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz