czwartek, 16 kwietnia 2009

Dziadek

Tego staruszka wypatrzyłem swego czasu w Beypazari, małym osmańskim miasteczku na zachód od Ankary. Niesamowita twarz, nie mogłem się powstrzymać od cyknięcia mu zdjęcia, choć wcale nie byłem pewien, czy taki starej daty muzułmanin nie pogniewa się, że jakiś bezbożny giaur go fotografuje.
Jak widać, zauważył moje niezdarne czajenie się z aparatem, ale jakoś nie zrobił chryi; albo nie miał nic przeciwko, albo rozbroił go mój przepraszający uśmiech idioty.

1 komentarz:

  1. Przepraszający Uśmiech Idioty ma sens...Praktykuje, polecam. It works !!!

    OdpowiedzUsuń